niedziela, 27 listopada 2011

Tęczowy motyl

Dobry plan to czasami podstawa funkcjonowania. Piszę "czasami" ze względu na to, że jestem osobą nielubiącą planu dnia. Lubię go mieć, ale niekoniecznie musi być dokładny. Uważam, że zabija to moją kreatywność. Nawet jeśli jest nią oglądanie seriali ;)
Niemniej jednak plan czasami się przydaje, chociażby w sytuacji kiedy nie mam czasu lub natchnienia do tworzenia biżuterii. Wtedy niezbędne są projekty do wykonania, które gdzieś tam się walają w teczce. Można je wtedy wyjąć, przeanalizować i na końcu wykonać. Przydaje się też wykorzystanie "szału tworzenia". Wtedy jednego dnia mogę (bo np. mam czas) wykonać 5 par kolczyków, a potem wrzucać je w dni, w które nie jestem w stanie nic stworzyć. 
A skoro już mówimy o kolczykach to mam do zaprezentowania kolczyki, które po wrzuceniu do oksydy zaczęły mienić się kolorami tęczy. Nie mam pojęcia dlaczego. Tego dnia oksydowałam inne rzeczy z tej samej miedzi, a tylko te się w ten sposób zabarwiły. Co jak co, ale efekt jest świetny!

kolczyki tęczowe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails

Podziel się!