Ze mną jest tak, że działam zrywami. Mam je dosłownie do wszystkiego: pracy, sprzątania, nauki, nic nie robienia i biżuterii. Teraz mam zryw na robienie tego ostatniego, więc korzystam, póki jest.
Naszyjnik z drewnianych koralików, elementów bali (miedziane), zawieszki wykręconej przez mnie (oksyda wróciła!). do tego trochę asymetrii i voila! Jarzębina.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz