wtorek, 16 listopada 2010
Leo, leo!!
Taki to dziś popełniłam zwierzęcy naszyjnik. Znów nie użyłam oksydy (chyba mi się przejadła trochę).
Tym razem naszyjnik jest również zrobiony z drewnianych koralików. Zakładany jest przez głowę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podziel się!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz